Warto, co jakiś czas, zastanowić się i spróbować odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie czy pytania. Wbrew pozorom nie jest to łatwe. Oto efekt naszych rozmów w małych grupach.
Dlaczego ewangelizuję?
- Chcę, aby inni byli szczęśliwsi, żeby odkrywali cel życia.
- Wypełniam słowa Jezusa: „Idźcie i głoście”.
- Spotkałem Jezusa, który mi wybaczył. Nie muszę być doskonałym, żeby mówić, że Jezus jest moim Panem. Każdy z nas ma swoje miejsce w Kościele.
- Ewangelizacja daje mi radość, poczucie spełnienia i bliskość z innymi.
- Z miłości do Boga i bliźnich potrzebuję dawać innym Jezusa, który jest dla mnie Najważniejszy.
- Poznałem Chrystusa i chcę, żeby inni też Go poznali.
- Ewangelizuję, aby ludzie zobaczyli, że życie z Jezusem przynosi radość i szczęście w tym życiu, a po śmierci spotkali się z Bogiem. Chcę, żeby zrozumieli, że toczy się walka o ich zbawienie.
- Odkrywam Bożą hojność i chcę dzielić się tym. Zbliża mnie to do Jezusa.
- Ewangelizacja sprawia mi radość, bo Pan się mną posługuje.
- Jest to motor mojego działania.
- Jesteśmy nienormalni, tracimy czas dla Jezusa.
- Dzielę się tym, w co wierzę.
- Jest to skutek miłości do Pana Boga.
- Chcę, żeby inni wiedzieli, że Jezus jest ratunkiem.
- Zależy mi, żeby jak najwięcej osób usłyszało zaproszenie do życia Bożą pełnią.
- To nadaje sens mojemu życiu.
- Chcę pokazywać Boże światło, dawać nadzieję. Spłacam w ten sposób dług wdzięczności.